Zaskakujące, że nigdy nie mówiłem o Vera Bradley. Nigdy. Uświadomiłem sobie, że pewnego dnia i byłem trochę zszokowany sobą. Nie to, że Vera Bradley zawsze była moją ulubioną, ale z pewnością warto było o tym wspomnieć. Nie mogę tak bardzo zdecydować, co zniechęciło mnie do toreb Vera Bradley. Być może to nastoletni-bopery, które przysięgały, że był trendem i mogli go wyciągnąć, lub dziewczyny z college’u, które niosły, że wyglądają jak wyrafinowana rosnąca kobieta lub sam fakt, że jest to pikowana torba kwiatowa, która nieco przypomina ja z mojej babci. Gdzieś tam Vera Bradley straciła dla mnie apel. Ale ponieważ trend torby powoli ucichł, w końcu nie doceniam toreb znacznie bardziej odpowiednio. Po prostu uwielbiam ich charakter. To jest „Hej, właśnie wróciłem z mojego rancza w Hampton, gdzie spędziłem weekend, jeżdżąc na cenionym koniu, zbierając Lilly przy stawie i pijąc herbatę”. Uwielbiam to uczucie. Powinienem przyznać, że od czasu do czasu lubię być trochę wyrafinowany, a to uczucie przypomina mi Good Ole ‘School.
Pomiędzy niesamowitymi ilościami toreb i wariantami uważałem, że moje upodobanie do łatwego, ale całkowicie przydatnego Vera Bradley Villager Bag w Bermudy Blue. Uwielbiam ten kształt. Wiem, że Totes są wszędzie, ale są bardzo praktyczne, nie mogę ich przekazać. Wykres kolorów jest ogromny (około 21 kolorów do wybrania), ale Bermudy Blue dotyka moich upodobań. Urok jasnoniebieskiego koloru zmieszany z łatwym projektem zielonego i białego po prostu mnie uszczęśliwia. Torba ma wszystko, czego możesz życzyć: niezbędny klip, zamykanie zamka, trwałą bazę i trzy kieszenie na zewnątrz i sześć w środku dla organizacji. Rozmiar jest duży, 16 ″ l x 12 ½ ”H x 4 ″ W. Dlaczego więc nie nauczyć się kochać Verę? Jeszcze jednym powodem, dla którego ją kocha, jest to, że torba to zaledwie 69 USD za pośrednictwem Vera Bradley.